Strona:PL Tołstoj - Zmartwychwstanie.djvu/214: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Wydarty (dyskusja | edycje)
 
Wydarty (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
wypiła, obtarła usta i w wesołem usposobieniu, powtarzając słowa „będzie śmielej ”, poszła, uśmiechając się, za nadzorczynią.
<section begin="X43" />wypiła, obtarła usta i w wesołem usposobieniu, powtarzając słowa „będzie śmielej ”, poszła, uśmiechając się, za nadzorczynią.
<br>{{---}}<br>
<br>{{---}}<br><section end="X43" />
{{c|'''{{Korekta|XLV.|XLIV.}}'''|w=120%|po=12px}}
<section begin="X44" />{{c|'''{{Korekta|XLV.|XLIV.}}'''|w=120%|po=12px}}
{{tab}}Niechludow już oddawna czekał w przedsionku.<br>
{{tab}}Niechludow już oddawna czekał w przedsionku.<br>
{{tab}}Przyjechawszy do więzienia, zadzwonił u bramy i oddał dyżurnemu dozorcy pozwolenie prokuratora.<br>
{{tab}}Przyjechawszy do więzienia, zadzwonił u bramy i oddał dyżurnemu dozorcy pozwolenie prokuratora.<br>
Linia 18: Linia 18:
{{tab}}W tej chwili środkowe drzwi otwarły się i wyszedł spocony i rozgorączkowany Petrow.<br>
{{tab}}W tej chwili środkowe drzwi otwarły się i wyszedł spocony i rozgorączkowany Petrow.<br>
{{tab}}— Popamięta — rzekł, zwracając się do feldfebla.<br>
{{tab}}— Popamięta — rzekł, zwracając się do feldfebla.<br>
{{tab}}Feldfebel wskazał oczyma na Niechludowa
{{tab}}Feldfebel wskazał oczyma na Niechludowa<section end="X44" />