Bałtyk Tatrom, sonety/I. Westchnienie Bałtyku: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
(Brak różnic)

Wersja z 13:19, 23 gru 2019

>>> Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Tarnowski
Tytuł I. Westchnienie Bałtyku
Pochodzenie „Bałtyk Tatrom! Sonety” w rękopisie w zbiorach Archiwum Dzikowskiego Tarnowskich (sygnatura: ADzT 502 (29/639/0/2.49/502 „Korespondencja Jana Dzierżysława), które to Archiwum obecnie w ramach Archiwum Narodowego w Krakowie.
Data wyd. 1881
Źródło Skany na Commons
I
Westchnienie Bałtyku

Gdy smutne jak tęsknota, lotne jak marzenia
Z bursztynowych wybrzeży dolecą was wiatry
I rozbiją się z jękiem o skaliste Tatry
Czyż poznacie w nich nasze za wami westchnienia?

      Gdy z ciemnego smreku zakwili gdzie ptasze
      Niech w jego skardze nasza dojdzie was tęsknota:
      Gdy strugami trzydniowa zaleje was słota
      Wiedzcie że to za wami wylane łzy nasze!

Nam czy piaszczyste trąby wicher w oczy miecie
Czy złowrogim obłokiem niebo się zachmurza
Czy z łąk woń balsamiczną wieje ku nam kwiecie
Czy aż do dna bezdenni morzem wstrzyma burza:

      Wszystko nam przypomina, wszystko że na świecie
      Z ludzi pierwszy był Adam – pierwszą z kwiatów Róża.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Tarnowski.