Dobroć jest wielką panią (Orkan, 1912): Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m proof
Linia 2:
|tytuł=Dobroć jest wielką panią
|autor=Władysław Orkan
|sekcja=''[[Z martwej roztoki]]''
|sekcja2=z cyklu ''Strofy ironiczne''
|poprzedni=[[Postęp]]
|następny=[[Jesteś jak bóstwo...]]
|adnotacje=
}}
{{JustowanieStart}}
 
<pages index="Z martwej roztoki" from="Z martwej roztoki.djvu/190" to="Z martwej roztoki.djvu/190" />
<poem>
{{JustowanieKoniec}}
Dobroć jest wielką panią,
{{TekstPDtekstPD|Władysław Orkan}}
Co trwoni mężowe mienie —
[[Kategoria:Z martwej roztoki]]
Gdy ją oszczerstwem ranią,
Ma jedną broń: milczenie.
Któż; bowiem może orzec,
Co gańbą, a co zaś chwałą?
Jednemu wystarcza korzec,
Drugiemu sto korcy mało.
Wszelako smutny żywot
Z dobrocią żennego męża —
Na służbie (nie ma dziwot)
Lat resztę domitręża.
</poem>
 
[[kategoria:Władysław Orkan]]
{{TekstPD|Władysław Orkan}}