Droga (Orkan, 1912): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Urinbecken (dyskusja | edycje)
nowa
(Brak różnic)

Wersja z 23:40, 1 sie 2007

Smutna ta moja droga
Przez pustkę wśród zamieci —
Jeno to jedno światełko
Na nieboskłonie mi świeci...
 
Jakże długo już idę!
Jakiże kres daleki!
Zda się duszy znużonej,
Ze brnie już tak przez wieki...
 
Spotkana ongi rozkosz
Gdzieś się w tym trudzie podziała—
A tylko nędza przy mnie trwa,
Nędza duszy i ciała...
 
Zaczynam wątpić sercem,
Żem widział kiedy słońce —
Tak się pogrąża dusza
W te mroki czerniejące...
 
Innąm ja drogę śnił
W swoich chłopięcych planach —:
Że będę jako tancerz szedł Po słonecznych polanach —
 
Że będę jako młody bóg
W zawiei kwiatów się tarzał
I że naprzeciw wszelkich trwóg
Sam drogę swoją będę stwarzał...
 
I oto tarzam się, ach,
W tej mrace, w tej zawiei —
Jedno to światło tam,
Ta iskierka nadziei...
 
To jedno światło tam,
Tym jednym w drodze się krzepię —
 
A jeśli to ułuda mgły, Jeśli to wilcze ślepie? — —


PD-old
Tekst lub tłumaczenie polskie tego autora (tłumacza) jest własnością publiczną (public domain),
ponieważ prawa autorskie do tekstów wygasły (expired copyright).