Strona:Juljusz Verne - Dwaj Frontignacy.djvu/198: Różnice pomiędzy wersjami

→‎Nieskorygowana: do sformatowania
(Brak różnic)

Wersja z 23:09, 13 maj 2016

Ta strona została przepisana.
Frontignac.
Proszę podpisać...
Imbert.
Za pozwoleniem... Jeszcze nie wszystko skończone — Usiądź pan jeszcze i kaszlnij.
Frontignac. (siadając)
Jakto — kaszleć?
Marcandier. (głośno)
Przecież nic w tym trudnego — ja kaszlę kiedy mi się podoba. (kaszle)
Frontignac.
Nawet kiedy się panu nie podoba. (n.s.) O Sebastjanie!
Marcandier.
(kaszle) Hum!