Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego 01 (Gubrynowicz).djvu/098: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Pywikibot touch edit |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
Bronzowi, w białych płaszczach, jak grobowe sępy, |
Bronzowi, w białych płaszczach, jak grobowe sępy, |
||
I porwały mię czarnych szatanów zastępy, |
I porwały mię czarnych szatanów zastępy, |
||
I wiedli z krzykiem w groby od wieków milczące {{wiersz|65}} |
I wiedli z krzykiem w groby od wieków milczące, {{wiersz|65}} |
||
Paląc pochodnie — blado na słońcu płonące. |
Paląc pochodnie — blado na słońcu płonące. |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
Jakby mi chcieli w piaskach zadać śmierć kamienną |
Jakby mi chcieli w piaskach zadać śmierć kamienną |
||
Araby mię w grobowcach otoczyli gęściej, {{wiersz|75}} |
Araby mię w grobowcach otoczyli gęściej, {{wiersz|75}} |
||
A każdy trzymał granit ważony na pięści. |
A każdy trzymał granit ważony na pięści. — |
||
Od nowej się napaści obroniłem skoro, |
Od nowej się napaści obroniłem skoro, |
||
Głaz pamiątek |
Głaz pamiątek kupiwszy za ''para'' pięcioro. |
||
I szedłem z Arabami w piramidy łonie |
I szedłem z Arabami w piramidy łonie |
||
Szukając drzwi — te były na zachodniej stronie. {{wiersz|80}} |
Szukając drzwi — te były na zachodniej stronie. {{wiersz|80}} |
||
Linia 24: | Linia 24: | ||
Przy mogile ojcowskiej dziecięcia mogiła, |
Przy mogile ojcowskiej dziecięcia mogiła, |
||
Że łzy miałem na oczach... {{wiersz|85}} |
Że łzy miałem na oczach... {{wiersz|85}} |
||
::::::::::::W piramidy ścianach |
::::::::::::W piramidy ścianach |
||
Jest otwór, gdzie do grobu wchodzisz na kolanach. |
Jest otwór, gdzie do grobu wchodzisz na kolanach. |
||
Linia 33: | Linia 34: | ||
I ślizkimi kominy, bez schodów i szczebli, |
I ślizkimi kominy, bez schodów i szczebli, |
||
Wiedli w górę, aż wreszcie mogłem ponie głowy, |
Wiedli w górę, aż wreszcie mogłem ponie głowy, |
||
Obaczywszy się żywym w ''Komnacie Królowéj |
Obaczywszy się żywym w ''Komnacie Królowéj'', |
||
I dalej korytarzem trumnianego ula {{wiersz|95}} |
I dalej korytarzem trumnianego ula {{wiersz|95}} |
||
Pełznąc, obaczyłem się w Sali trupa Króla |
Pełznąc, obaczyłem się w Sali trupa Króla |
||
Blask pochodni się lekko po ścianach rozpłonił. |
Blask pochodni się lekko po ścianach rozpłonił. |
||
Sarkofag próżny — ręką uderzyłem — dzwonił, |
Sarkofag próżny — ręką uderzyłem — dzwonił, |
||
Jak rzecz pusta...</poem><br |
Jak rzecz pusta...</poem><br> |