Ludzie zbędni w służbie przemocy: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Xpicto (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
+kat.
Linia 1:
{{Nagłówek
|tytuł=Ludzie zbędni w służbie przemocy
|autor=Stefan Czarnowski
}}
 
{{proza start}}
Słusznym, aczkolwiek symplicystycznym w ujęciu jest pogląd, że drobnomieszczaństwo, zagrożone postępami proletariatu, dostarcza tzw. podstawy masowej faszyzmowi, będącemu formą ustrojową, w której wyrażają się najpełniej dążenia monopolistyczne kapitalizmu doby dzisiejszej. Jednakże — nawet po wprowadzeniu niezbędnych precyzji i poprawek, które by wymieniony pogląd podniosły do godności teorii — pozostanie w niej nie uwzględnione zagadnienie warunków zwycięstwa faszyzmu. A wiemy, że zdolny on jest zwyciężać nawet w krajach bogatych w proletariat wielkoprzemysłowy niezmiernie liczny, klasowo uświadomiony i doskonale zorganizowany. Byliśmy tego świadkami w Niemczech.
 
Linia 34 ⟶ 38:
 
Nie idzie zatem, by w warunkach sprzyjających proletariat zorganizowany i w ogóle pracujące klasy nie miały środków przeciwstawienia się i nawet sparaliżowania gry faszystów. Niemniej powinny sobie z gry tej zdawać sprawę. Przedmiotem tego artykułu było wskazanie jednego z atutów tej gry, zdaniem naszym nie najmniej ważnego.
{{proza koniec}}
 
{{info}}
 
[[Kategoria:Stefan Czarnowski]]
 
[[Kategoria:Socjologia]]
Artykuł opublikowany w „Głosie Współczesnym”
R. 1, Warszawa 1935, nr 1, str. 1—8.