Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/159: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nie podano opisu zmian |
Znacznik: Skorygowana |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<section begin="X30" />{{pk|Fiż|''taminelle''}}, ''chodżitam co wieczoró a pańi jest jag ten ślepy słószni się pani trafiło bardzo się |
<section begin="X30" />{{pk|Fiż|''taminelle''}}, ''chodżitam co wieczoró a pańi jest jag ten ślepy słószni się pani trafiło bardzo się ciesze mam honur się kłańać''.<br> |
||
{{tab}}Karolina rzuca się jak lwica ukąszona przez bąka; znowu rozciąga się na ruszcie podejrzeń, zaczyna na nowo walkę z nieznanem.<br> |
{{tab}}Karolina rzuca się jak lwica ukąszona przez bąka; znowu rozciąga się na ruszcie podejrzeń, zaczyna na nowo walkę z ''nieznanem''.<br> |
||
{{tab}}Skoro przekonała się o bezzasadności posądzeń, nadchodzi nowy list, proponujący jej objaśnienie ''sprawy Chaumontel'', którą Justysia zwietrzyła.<br> |
{{tab}}Skoro przekonała się o bezzasadności posądzeń, nadchodzi nowy list, proponujący jej objaśnienie ''sprawy Chaumontel'', którą Justysia zwietrzyła.<br> |
||
{{tab}}Mała niedola ''Wyznań'', pamiętajcie o tem, moje panie, nieraz groźniejsza jest od tej która następuje.<br><br><section end="X30" /> |
{{tab}}Mała niedola ''Wyznań'', pamiętajcie o tem, moje panie, nieraz groźniejsza jest od tej która następuje.<br><br><section end="X30" /> |