Ta strona została uwierzytelniona.
— 21 —
cieszą... a na imieniny pana to skakał z radości i śmiał się... (Wybiega).
Felek.
Zbyszku, chodźmy na podwieczorek — przecie to w twoim guście
Zbyszek
Dajcie mi spokój! czego mnie dręczycie?
Felek.
Co ci jest Zbyszku? — czyżby ci się sprzykrzyło?
Zbyszek.
Nie, nie, nic mi się nie sprzykrzyło — głowa mię tylko boli...
Felek.
Może i żołądek? Przyznaj się, Zbyszku...