III. Piasek, w niektórych miejscowościach używany, musi być pierwej wyprażony i wymyty, lecz nie nazbyt wysuszony. Za suchy bowiem piasek odbiera owocom za wiele wody.
IV. Węgiel drzewny mielony, który zaleca się dlatego, że niszczy grzyby i pleśnie.
V. Gips mielony, nie gorszy od poprzednich materyałów, lecz w użyciu za drogi.
Wszystkie zaś próby domowe pokrywania owoców warstwą wosku, parafiny, kleju, gumy, cukru rozpuszczonego i t. p. nie prowawadzą do żadnych pozytywnych rezultatów. Do przechowania owoców użyć można skrzyń, beczek, koszów, wreszcie naczyń kamiennych lub glinianych.
Na dno tych naczyń sypiemy jeden z wyżej wymienionych materyałów, na kilka cali grubo, układamy warstwę owoców tak, aby się z sobą nie stykały, znów pokrywamy proszkiem o tyle, żeby ich nie było widać. Potem kładziemy drugą warstwę owoców i znów przesypujemy aż do wierzchu, gdzie kładziemy grubą warstwę proszku.
Delikatniejsze owoce, szczególnie gruszki, trzeba przed opakowaniem zawinąć w bibułkę, inne zaś owoce zaleca się wytrzeć lekko flanelą lub kawałkiem wełny.
Naczynia z tak zapakowanymi owocami mogą stać w chłodnej śpiżarni, suchej piwnicy, na strychu lub nawet w pokoju mieszkalnym nieopalanym, byle nie w sypialni, gdyż owoce wydzielają kwas węglany, szkodliwy dla zdrowia.
Strona:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu/138
Ta strona została skorygowana.