baryłkę nakryć płótnem i pozostawić w ciepłej temperaturze przez 24 godziny. Poczem płyn przecedzić w garnki; dodać ćwierć funta rodzynków korynckich i sok z pół cytryny, lekko nakryć i znów pozostawić przez 24 godziny. Wlać w butelki, mocno zakorkować, korki obwiązać szpagatem lub odrutować i zalakować; trzymać w chłodnem miejscu. Jest to bardzo smaczny i orzeźwiający napój.
34. „Kumys“ z krowiego mleka sposobem zakopiańskim. Szklankę mleka zbieranego, szklankę wody przegotowanej, łyżkę drożdży świeżych rzadkich, łyżkę cukru miałkiego i łyżeczkę cukru mlecznego. Wszystko razem zmięszać, wlać w butelkę i lekko tylko zakorkować, tak aby powietrze, miało dostęp. Po upływie 12 godzin, silnie skłócić, korek mocno wbić, zawiązać szpagatem i leżąco trzymać w piwnicy. Po 2 dniach kumys będzie gotów.
35. Chłodnik cytrynowy albo pomarańczowy. Dwie cytryny, ½ butelki białego, lekkiego wina i cukier.
Wino z dodaniem kwarty wody przegotowanej zimnej wlać w wazę, dodać sok wyciśnięty i skórkę cienko skrajaną, z 2 cytryn, osłodzić wedle gustu i wstawić w lód. W ten sam sposób można przyrządzić chłodnik pomarańczowy.
36. Chłodnik malinowy albo pomarańczowy. Kwartę niezbieranego surowego mleka osłodzić ¼ funta cukru, wsypać 2 funty świeżych malin lub poziomek, wstawić w lód lub do zimnej piwnicy. Podać z biszkoptami lub sucharkami.
Strona:Śpiżarnia i zapasy zimowe.djvu/177
Ta strona została przepisana.