Z własną ochotą przymuszasz wyroki
Waleryjana, które bez odwłoki,
Dla ciebie gotuje,
Palić rozkazuje. . . . . . . . . . . Żywego.
Smaży się święte na kracie twe ciało,
Ty przecie wołasz na tyrana śmiało:
Przewróć, kraj pieczenie,
Uczyń dopełnienie . . . . . . . . . Zamiaru.
Niech ci smakuje, przyłóż więcej złości,
Większe wewnętrzne Bóg ogniem miłości
Serce me zagrzewa,
A twoje zalewa. . . . . . . . . . . Płomienie.
Patronie święty! ofiaro święcona,
Bogu i niebu na ogniu złożona,
Niech w każdej potrzebie,
Doznamy od ciebie. . . . . . . . . Pomocy.
Tyś jest od ognia szczególna zasłona,
Ciebie świat wielbi i ma za Patrona:
Zagaszaj pożary,
Kto cię z dobrej wiary. . . . . . Zawoła.
Ratuj Wawrzyńcze nietylko majątku,
Piastuj i dusze aż do życia szczątku:
Zagaś w nas płomienie,
Które potępienie . . . . . . . . . . Sprawują.
Zjednaj Patronie grzechów odpuszczenie,
Życie cnotliwe i duszy zbawienie;
Niech dla twej przyczyny,
Bóg odpuści winy. . . . . . . . . Młodości.