Ta strona została skorygowana.
PIEŚŃ XVI.
Wieczorna.[1]
Melodyja jak wyżej.
Wszystkie nasze dzienne sprawy,
Przyjm litośnie Boże prawy;
A gdy będziem zasypiali,
Niech cię nawet sen nasz chwali.
Twoje oczy obrócone,
Dzień i noc patrzą w tę stronę,
Gdzie niedołężność człowieka,
Twojego ratunku czeka.
Odwracaj nocne przygody,
Od wszelakiej broń nas szkody,
Miej nas wiecznie w twojej pieczy,
Stróżu i Sędzio człowieczy.
PIEŚŃ XVII.
Pod czas pracy w polu.[2]
Melodyja jak wyżej.
Boże z twoich rąk żyjemy,
Choć naszemi pracujemy;
Z ciebie plenność miewa rola,
My zbieramy z twego pola.
Wszystko cię mój Boże chwali:
Aleśmy i to poznali,
Że najmilszą ci się zdała,
Pracującej ręki chwała.
Co rządzisz ziemią i niebem,
Opatrz dzieci twoje chlebem;