Aby człowiek z padołu powstał wywyższony,
Niezmierny od Aniołów jest coś umniejszony.
Słońca tego promieńmi Marya jaśnieje,
W poczęciu swem jak złota zorza światłem sieje.
Między cierniem lilija kruszy łeb smokowi,
Piękna jak w pełni księżyc, świeci człowiekowi.
V. Jam sprawiła na niebie aby wschodziła światłość nieustająca,
R. I jako mgła okryłam wszystką ziemię.
V. Pani wysłuchaj modlitwy nasze,
R. A wołanie nasze niech do ciebie przyjdzie.
Módlmy się. Święta Maryja i t. d.
Niech nas Pani twą proźbą do siebie nawróci
Jezus, Syn Twój, a swój gniew niech od nas odwróci.
Przybądź nam miłościwa itd. jak na Prymie.
Witaj matko szlachetna w panieńskiej czystości,
Gwiazdami uwieńczona, Pani łaskawości.
Niepokalana, czystsza niźli Aniołowie,
Po prawej ręce Króla stoisz w złotogłowie.
O rodzicielko łaski, nadziejo grzeszących,
O jasna gwiazdo morska, o porcie tonących.
Bramo rajska, niemocnych zdrowie, w twej obronie,
Niech Boga oglądamy na górnym Syjonie.
V. Olej wylany o Maryja Imię twoje,
R. Słudzy Twoi zakochali się bardzo w Tobie.
V. Pani wysłuchaj modlitwy nasze,
R. A wołanie nasze niech do ciebie przyjdzie.
Módlmy się. Święta Maryja i t. d.