Ten co go nabożnie mawia,
Z grzechów go Pan Bóg wybawia,
Smutek od niego oddala,
Z trudnych razów go wyzwala.
Wiemy bracia, wiemy siostry,
Że cierniowy wianek ostry:
Nosił go Pan na swej głowie,
Wtłoczyli mu go żydowie.
Ale nasz wianek różany,
Wdzięczny jest u naszej Panny;
Bo w woni niepospolity,
Z lilii rajskiej uwity.
Trzykroć piędziesiąt mawiajcie,
Pozdrowienie jej dawajcie:
Zdrowaś bądź Panno Maryja,
Jezusowa matko miła.
Przed każdym dziesiątkiem pacierz,
Każdy brat i siostra takżeż:
Bo bez zapłaty nie będzie,
Z jej Synem królować będzie.
Żywe i zmarłe wpisują,
Insi za nie ofiarują:
Bracia, siostry za nie proszą,
Z grzechów i z mąk je wynoszą.
Miłościwe lato dano,
I też odpusty przydano,
Aby tej Pannie służono,
I jej pomocy proszono.
Kto tej Pannie wiernie służy,
Temu czart najmniej nie płuży,
Bo go Panna w swojej mocy,
Broni we dnie także w nocy.