Którego wonność już wszystek świat czuje,
Niebo się krajów Sarmackich raduje,
Gdy na twe cuda patrzy znamienite,
Światu odkryte.
Świadczą to wota i nieugaszone
Lampy, nad grobem twoim zawieszone;
Jako dodawasz pomocy każdemu
Przychodzącemu.
Przyjmijże tedy już naszą koronę,
Błogosławiony Kanty pod obronę:
Gdyż przy koronie jesteś położony,
Dla jej obrony.
Błagaj majestat Boski zagniewany,
Będzie przyczyną twoją ubłagany:
Przywróć nam pokój słodki z obfitemi
Dary Boskiemi.
Przybądź na pomoc cnej Akademii,
Której Patronem jesteś w Sarmacyi:
Racz wziąć pod twoją obronę swe syny,
Ojcze jedyny.
Uproś nam światło prawdziwej mądrości,
Abyśmy torem twej doskonałości,
Tam gdzie przedwieczna światłość świeci wiecznie,
Zaszli bezpiecznie.