Strona:Śpiewnik kościelny czyli pieśni nabożne z melodyjami w kościele katolickim używane (Mioduszewski).djvu/0552

Ta strona została przepisana.
546
PIEŚNI O ŚŚ. PAŃSKICH


Pogardziła dostatkami,
Dworem, Państwem, pieszczotami;
Na pustynią się udała,
Mieszkaniem jej była skała.
Tam jej z Chrystusem zabawa,
Krynica, ziółka potrawa:
Towarzystwo z Aniołami,
Niebieskiemi dworzanami.
Tamże w Chrystusie zasnęła,
Tam jej pogrzeb, tam mogiła,
Snać rękami anielskiemi,
Gdyż nie mogła być ludzkiemi.
Zatajona przez czas długi,
Trafunkiem Boskiego sługi,
Gdy się nabożnie przechodził,
Wnet na to miejsce nagodził.
Oznajmij się Panno święta,
Której dusza w niebo wzięta:
«Tu moje ciało złożone,
«Rozalii tak rzeczone.
Przeniesione święte ciało
Uczciwie, jak należało,
Do kościoła stołecznego
Panormu miasta zacnego.
Tam odnieśli swe pociechy,
Gdy Pan Bóg karał za grzechy,
Plagą srogą śmiertelności,
Według swej sprawiedliwości.
Jest w Krakowie cząstka znaczna,
Kości tej świętej przezacna,
W kościele świętej Barbary,
O jak to są wielkie dary!