Strona:Śpiewnik kościelny czyli pieśni nabożne z melodyjami w kościele katolickim używane (Mioduszewski).djvu/0655

Ta strona została przepisana.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Chciałeś me serce wynieść tak wysoko,
Jak żadne dojrzyć nie potrafi oko:
I w temby szczęściu dusza moja była,
Gdyby o tobie 2. codziennie myśliła.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Lecz w bólu serca, wyznaję z Dawidem
Żem cię nie kochał, z hańbą i ze wstydem;
Alem to czynił czego nienawidzisz,
Bo się ty grzechem 2. i grzesznikiem brzydzisz.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Cóż jest mój Panie, że mnie nie karałeś,
Po tylu grzechach pokuty czekałeś:
Wszak Ananijasz nie tak prawo złamał,
A nagle umarł 2. skoro tylko skłamał.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Cóżem lepszego jest nad Abirona,
Że go pożarła ziemia otworzona:
Jedno zuchwalstwo on zgubą przypłacił,
A mnieś za większe 2. grzechy nie zatracił.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Poznaję teraz o Boże łaskawy,
Że miłosierdzie twe nad wszystkie sprawy:
Kogo chcesz tylko bronisz od zginienia,
Tak mnie żałujesz 2. lichego stworzenia.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Czemuż mnie cierpisz Boże trzykroć święty,
Abym nie zginął grzesznik tak zawzięty:
Sam we krwi Syna swegO z którym żyjesz,
Wszystkie me grzechy 2. dostatecznie myjesz.

Boże! usłysz mnie i t. d.
Prawa, by piekło do mnie już nie miało,
Dajesz mi twoje w Sakramcncie ciało: