Któż jest serca tak twardego,
By dziś z Matką Pana swego,
Bardzo rzewno nie płakał. 2.
Któżby się nie wzruszył w sobie,
Pomniąc o ciężkiej żałobie,
Matki z Synem jedynym? 2.
Dla złości ludu swojego,
Widziała tak zmęczonego,
Jezusa Syna swego. 2.
Widziała kochanka swego,
Od wszystkieh opuszczonego,
Gdy na krzyżu umierał. 2.
Cna Matko źródło miłości!
Niech czuję gwałt twej żałości,
Dozwól mi z sobą płakać. 2.
Spraw by miłością pałało
Serce me, dając się cało
Bogu swemu w przysługę. 2.
Święta Matko dopuść na mnie,
Niech ran Syna twego znamię,
Mam w sercu mym wyryte. 2.
Twego Syna zranionego,
Tak bardzo dla mnie zbitego,
Ze mną mękę podzielaj. 2.
Niech z tobą płaczę rzewliwie,
Patrząc na krzyż żałośliwie,
Dokąd duch z ciałem żyje. 2.
Pragnę stać pod krzyżem z tobą,
Dzielić się z twoją osobą,
Tak surowym płaczem twym. 2.