Ta strona została skorygowana.
Niech przy skonaniu naszem głos twój usłyszymy,
A z dobrym łotrem wieczny raj odziedziczymy.
PIEŚŃ V.
Rozmowa Matki Boskiej bolesnej pod krzyżem.
Głos do Maryi.
Coć Matko żeć okiem, łzy płyną potokiem?
Jakby brzmiące lutnie, tak płaczesz okrutnie.
Marya.
Alboć to nie wiecie, że mi zamęczono me dziecię:
Najmilszego Syna, a małaż to żalu przyczyna.
Głos do Maryi.
Płakać ci nie trzeba, ponieważ ten z nieba
Wyrok był przed wieki, więc otrzyj powieki.
Marya.
Ach cóż to za sprawy! Ojciec na Syna niełaskawy,
Syn jego kochany, został katom w ręce wydany.