Który chcąc zbawić nas ludzkie plemię,
Z górnych niebiosów zstąpił na ziemię:
Z Ducha świętego poczęty, Rodzi się między bydlęty, |
Klęcząc. |
Umarł, a potem gdy powstał żywy,
Wzniósł się do nieba, Bóg, człek prawdziwy:
Zkąd, gdy trąba na sąd wzbudzi,
Przyjdzie sądzić wszystkich ludzi,
W dzieli ostateczny.
Zarówno wierzę w Ducha świętego,
Od Ojca, Syna, pochodzącego:
Wierzę Kościół, w nim zbawienie,
Wierzę grzechów odpuszczenie,
I żywot wieczny.
Śpiewa się dalszy ciąg Pieśni: Gdy się Chrystus rodzi.
Spiewajcie wespół głosami swemi,
Anieli w niebie, a my na ziemi:
Święty, Święty, zawsze Święty,
Bóg zastępów, niepojęty
W swym Majestacie.
Pełne są nieba Boże twej chwały,
Pełna jest ziemia, pełen świat cały:
Niechaj wszystko się zdumiewa,
Niechaj wszystko Święty śpiewa
Bogu naszemu.