Skróć onych cierpienia — Wyzwól ich z więzienia,
Tak straszliwego.
Słowo twoje święte — Duchem twym natchięte,
Uczy nas Panie:
Że jest rzecz zbawienna — A tobie przyjemna,
Modlić się za nie.
Judasz Machabejski — Hetman Izraelski,
Mąż znamienity,
Posłał wielkie dary — Bogu na ofiary,
Za lud pobity.
I któżby takiego — Przykładu zacnego,
Nie naśladował:
Ktoby się nad swemi — Bliźniemi zmarłemi,
Rad nie zmiłował.
Albowiem są długi — które na świat drugi
Gdy się zostaną,
Zmazane być mogą — krwią Jezusa drogą,
Za nas wylaną.
Przyjmij tę ofiarę — Na twoją cześć, chwałę,
Przedwieczny Boże,
Nad którą zacniejszej — Tobie przyjemniejszej,
Świat mieć nie może.
Tę ci oddajemy — I ofiarujemy,
Na ublaganie
Twej sprawiedliwości — Zgładź zmarłych krewkości,
Daruj karanie.
Niech przez jej zasługi — Spłacą swoje długi,
Osiądą w niebie,