Okoliczności zmusiły mnie do zajmowania się przez czas jakiś pewną registraturą.
Od tego czasu nie zazdroszczę żadnemu registratorowi.
Jego życie podobne je st do fascykułów, któremi się zajmuje: dzień układa się na dniu, jak arkusz na arkuszu, każdy jednakowo bezbarwny i suchy i żaden nie zbacza nawet o cal z przepisanej urzędowej formy.
Ale mimo to miałem przy swojem nudnem zajęciu chwile cichej rozkoszy.
Były to mianowicie chwile, kiedy się znajdowałem w registraturze sam i mogłem się nią zajmować na swój sposób.
Miejsce było nie bez powabu.
Sprzęty tej świątyni juris tworzyły tylko trzy olbrzymie skrzynie, których czoła były ozdobione szykami kodeksów w uniformie ze świńskiej skóry, składana drabinka i kika starożytnych obrazów w okrągłych czarnych ramach.
Cały pokój był pogrążony w tajemniczym mro-
Strona:Świętopełk Czech - Jastrząb contra Hordliczka.djvu/9
Ta strona została przepisana.