Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/256

Ta strona została przepisana.

o ile tylko zdołam przełożonego generalnego, ażeby starał się o dokładne i zupełne, bez zmian wypełnianie przepisów św. reguły. Klerycy niech odmawiają brewiarz pobożnie, nie zważając na zgodność głosów, lecz na zgodność myśli. Bywajcie zdrowi w Panu.


List XI.[1]

Wielebnym i najmilszym braciom, przełożonemu generalnemu i innym zakonnikom zakonu Braci mniejszych, brat Franciszek przesyła pozdrowienie w Jezusie Chrystusie.
Ponieważ tak jest, że jak mówi Pismo św. „kto z Boga jest, słów Bożych słucha,“ my przeto najmilsi bracia powinniśmy jako powołani do oddania Panu czci czysto duchownej, nietylko słuchać i spełniać, co On mówi, lecz nadto, aby w oczach świata uczcić Majestat Stwórcy najgłębszą względem Niego uległością, obchodzić się mamy z największym uszanowaniem ze wszystkiem, co zawiera w sobie jakowe słowa Jego. Dlatego upominam wszystkich moich braci i polecam im w Jezusie Chrystusie, ażeby jak największą czcią przejęci byli dla słów Bożych, gdziekolwiek je wypisane znajdą, a gdyby je znaleźli w miejscach niewłaściwych, jak np. porzucone na ziemi itp., aby je zbierali i umieszczali w przystojnem na to miejscu. Czynić zaś to należy dla tego, aby w tych słowach oddać cześć Bogu, od którego one pochodzą i że każde słowo Boże posiada własność uświęcającą i wreszcie, że mocą to słów Jezusa Chrystusa spełnia się Przenajświętszy Sakrament Ołtarza.

A do takowego upomnienia przyłączam i wyznanie wszystkich moich grzechów, z których spowiadam się Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi św., błog. Maryi Pannie i wszystkim świętym, królującym w niebie

  1. Przekład O. Prokopa.