Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/264

Ta strona została przepisana.

Uważajcie i patrzcie, że dzień śmierci się zbliża. Proszę więc Was z największem uszanowaniem na jakie zdobyć się mogę, byście dla trosk i zajęć tego świata, któremi obarczeni jesteście, nie zapominali o Panu Bogu i od przykazań jego nie odstępowali. Wszyscy bowiem, którzy o Nim zapominają i przykazania Jego przełamują są przeklętymi i przez Niego zapomnianymi zostaną, a gdy nadejdzie dzień śmierci, wszystko co im się zdawało, że posiadają, odjętem im będzie i im potężniejszymi i mędrszymi byli na tym świecie, tem większe męki poniosą w piekle. Dla tego z całego serca życzę wam panom moim, abyście, odłożywszy na stronę zbytnią troskę i staranie o rzeczy doczesne, czynili szczerą pokutę i Przenajśw. Ciało i Przenajśw. Krew Pana naszego Jezusa Chrystusa na jego świętą pamiątkę przyjmowali. Także proszę dla rozszerzenia chwały Pańskiej pomiędzy ludem wam powierzonym, abyście każdego wieczora przez wysłanych w tym celu ludzi, albo przez inny jaki właściwy znak na to dawany, oznajmiali, że od wszystkiego ludu wszechmocnemu Panu naszemu oddawać się będzie w tej porze cześć i dzięki. A jeśli tego nie uczynicie, wiedźcie że za to prze Panem Bogiem naszym Jezusem Chrystusem, w dzień sądu zdacie rachunek. Ci którzy to pismo u siebie zachowają i spełnią, co w niem polecone, niech wiedzą, że od Pana Boga są błogosławionymi.


List XVI.[1]
Do brata Leona.

Bratu Leonowi, brat Franciszek przesyła życzenie pokoju i pozdrowienie.

Tak mówię ci, mój synu, jak matka, ponieważ to wszystko, cośmy w drodze mówili pokrótce tu w tej

  1. Przekład wydawcy.