Ta strona została przepisana.
MISTERIUM.
W domu pod herbem trzech gęsi płynących.[1]
Rzęsiste światło rzuca swe promienie,
Słychać szmer ludzi i sług krzątających,
I jakieś smętne, bolesne jęczenie.
Ktoś ciężko chory, — rzekł pielgrzym pobożny, —
Może się przydam, cóż mi to zaszkodzi
Wstąpić, doradzić, lub spełnić czyn zbożny. —
To powiedziawszy, śmiało do dom wchodzi.
Jestem z pomocą, — w progu pielgrzym woła, —
Bóg miłosierny dał mi to natchnienie,
Bym spełnił wolę, poselstwo Anioła,
Bym matce chorej przyniósł ocalenie.
Na łożu boleści jęcząca tak długo,
Matka pobożna z Bourlemontów Pika,
Dziecięcia, co będzie Chrystusa sługą,
Wybrańcem od Boga na zakonnika.
W tym tu pałacu wydać nie może,
Gdzie błyszczy przepych od stropu, cokołu,
- ↑ W herbie rodzinnym św. Franciszka były trzy gęsi pływające.