Strona:Świat R. I Nr 11 page 19 2.png

Ta strona została przepisana.

pozostać rebusem? Bardzo dobrym jest „Autoportret“. Jest w nim zamaszystość, życie, rozum w tej energicznej twarzy; widać, że tam myśl siedzi pod tym kapeluszem, jak kaszkiet żołnierski na bakier wsadzonym. „Jeniec szwedzki“ to jakby żywcem z Sienkiewicza Potopu, dobre i żywe; mniej za to udatnem jest „Pożegnanie“ znów barwa, ton odbierają nastrój tej scenie; za mało rozkochania w tem co widzimy na płótnie.
„Szkoła Ziemiańska“ — inaczej „Szkoła ziemi Mazowieckiej“ wprowadziła w zakres swego szkolnego programu „nowość“ dotąd niespotykaną w szkołach filologicznych. Otoż wzorem uczelni francuskich, przyjęła w zakres nauk wykładowych sztukę!! Mianowicie: „sztukę modelowania z natury“. Jestto myśl wyborna, doskonała metoda poglądowa. Nauczycielem jest znany chlubnie artysta rzeźbiarz pan Czesław Makowski, autor „profilów" i tyle sympatycznego pomnika Dygasińskiego.
Towarzystwo Zachęty dało nowość ciekawą, pierwszy zapewne raz w Polsce na taką miarę pojęte i przeprowadzone umeblowanie całej komnaty w tak zwanym „stylu Zakopiańskim“. Widzimy tu olbrzymi kredens, wielki stół, krzesla, drzwi, „sosręb“ — wszystko pokryte znanemi motywami ornamentyki podhalańskiej. Meble te bardzo dobrze wykonane, w doskonałym materyale — z akuratnością przynoszącą prawdziwy zaszczyt tak architekcie Antoniemu Porczyńskiemu, jak fabryce Karmańskiego i Szewczykowskiego. Cały ten niezwykły komplet przeznaczony jest do pałacu hr. Przezdzieckiego w Rakiszkach.

Wład. W.