Strona:Świat R. I Nr 8 page 12 1.png

Ta strona została przepisana.
Z dziedziny myśli i wiedzy.

ETYKA NAUKOWA.

Do naukowej etyki drogą przyrodniczej metody. Dawne formy moralne w niebezpieczeństwie. Opisowa etyka i normatywna etyka. Punkt ciemny nowej etyki: brak obligacyi. Nadzieje p. Ochorowicza.

Współczesne metody naukowe, polegające na pilnej i cierpliwej obserwacyi zjawisk; na surowej kontroli poczynionych spostrzeżeń; na stosowaniu doświadczenia wszędzie tam, gdzie ono jest możliwe; na braku wszelkich doktryn i teoryi, wyprzedzających wnioski, z pracowicie ugruntowanych przesłanek wyciągniętemi być mające — doprowadziły do rezultatów tak bogatych, świetnych, pewnych, że mnóstwo uczonych ogłosiło metody te za jedynie poważne, jedynie płodne. Z drugiej strony to, co z przesadą wielką nazywają „bankructwem filozofii“ metodom dzisiejszym usunęło, na czas jakiś przynajmniej, żywszą konkurencyę. Przyrodnicze metody otrzymały więc panowanie w państwie nauk. Im tylko ufano. Tylko tych badaczy, którzy w nie wiarę mieli wyłączną, traktowano jako solidne firmy. Poczęto więc rozszerzać, rozpowszechniać, generalizować przyrodnicze metody. Poczęto je stosować i do człowieka, i do społeczeństwa, i do ludzkości. Do antropologii, do socyologii, do psychologii. W końcu i do ideałów. Do moralności, do religii.


∗             ∗

„O metodzie w etyce“ ogłosił dr. Władysław Weryho — człowiek urodzony na redaktora „Przeglądu Filozoficznego" — konkurs. Parę prac na tym konkursie odznaczono i jedną już wydrukowano. Zdziwię się, jeżeli ich autorowie nie będą traktować sądu moralnego jako fakt z zakresu doświadczalnej psychologii, a prawa moralnego jako zjawiska socyologicznego, równie dobrego, równie ważnego, równie interesującego jak wszelkie inne psychologiczne zjawisko. W każdym razie dr. Weryho uczynił sprawę etyki naukowej aktualną i u nas.
Ale i z innej strony na tę sprawę ostre światło poczyna padać. Ideały: moralny i religijny przez długi czas, podczas jutrzenki wieków, utożsamiały się całkowicie. Potem, przez długi czas, prowadziły one ścisłe i zgodne pożycie wspólne, jeden drugiemu racyi dostarczając. Teraz mamy nowy okres ich stosunku, okres separacyi i nawet całkowitego rozwodu. Ruch wolnościowy wstrząsnął silnemi falami ten grunt, na którym