Ta strona została przepisana.
— Dr. Gneist twierdzi stanowczo, że został on otruty przez niejakiego...
— Do wszystkich djabłów!... Tegoby jeszcze brakowało! Ależ ten podlec Gneist jest w dodatku niebezpiecznym manjakiem...
— Posiada on protokularne zeznanie swojej agentki, pielęgniarki z zakładu Schönowa, przydzielonej do chorego.
— Protokularne zeznanie!... Znamy się na tem, Gutzner? Co?