Strona:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu/156

Ta strona została przepisana.

— Tak jest, panie komendancie!
— No, to ruszajcie z Bogiem. Walcie się na pryczę, derkę na łeb i spać!
— Rozkaz, panie komendancie.