na wywoływanie katastrofalnych wybuchów i masowych strejków w przemyśle amunicyjnym Francji, Włoch, Niemiec, Turcji, Anglji, Stanów Zjednoczonych. Tu podejmowano się terminowego zamordodowania Ludendorffa, Petain’a, lorda Churchilla, Lenina, Clemenceau — i pobierano na te obstalunki grube zaliczki... Tu fabrykowano własnoręczne listy i dokumenty, obciążające wybitnych mężów politycznych obu stron walczących. Tu płacono po dolarze za literę artykułów niemieckich, pożądanych przez Francję, artykułów francuskich pożądanych przez Niemcy. Tutaj topiono i wsypywano niewygodnych szpiegów, działających na terytorjach nieprzyjacielskich. Tu sprzedawano paszporty do wszystkich krajów świata. Tu cała służba hotelowa, począwszy od majestatycznego portjera do ostatniej pokojówki była płacona conajmniej z dwuch stron, nie licząc w to żołdu policji szwajcarskiej, która z urzędu musiała czuwać nad całem tem napływowem łajdactwem, zagrażającem neutralności Republiki Związkowej.
Czekanie dłużyło się doktorowi. Zmuszał się przez parę godzin przedobiednich i zamknięty w swoim pokoju czytał przyciszonym głosem gazety niemieckie, prowadził sam ze sobą długie rozmowy, chcąc poprawić akcent swego ojczystego języka, którym, niestety, nie mówił już tak dawno. Wstyd mu było znaleźć się między ziomkami ze swoją wadliwą, zaniedbaną niemczyzną. Pozatem pogrążał się w półsennem lenistwie i w marzącem automatycznem dociekaniu co też z nim będzie dalej?
Strona:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu/165
Ta strona została przepisana.