koniecznie, w chłopczykach jak w dzieweczkach, wrodzoną wstydliwość podeprzeć pouczeniem o rzeczywistem znaczeniu i przeznaczeniu płci obojga. Rozumie się, że takie pouczenie powinno się czynić w duchu równie prostym, jak wzniosłym. Niech dzieci dowiedzą się zawczasu, że stosunki płciowe zgodne z prawami przyrody zapewniają ludziom najwyższe rozkosze ziemskie, lecz jednocześnie, że wykroczenia przeciw tym prawom pociągają za sobą najstraszliwsze klęski. Rzecz więc również jasna, że trafny wybór czasu, okoliczności tudzież sposobu do uświadamiania dzieci, odpowiednio ich rozwojowi cielesnemu i duchowemu, stanowi zadanie bardzo niełatwe. Dla osiągnięcia pożądanego skutku, należy postępować niezmiernie delikatnie i umiejętnie.
Nie można więc się dziwić, że pomiędzy wychowawcami, uznającymi potrzebę rzeczownego uświadamiania dzieci, napotyka się niemało bojaźliwości wobec posłannictwa, jeszcze powszechnie uważanego za nader drażliwe. W istocie chodzi tu nietylko o rozsądny wykład, lecz zarazem o dowcipne wyjawienie etycznej strony stosunków. Wielu więc myśli, że tylko matka, lub z biedy chyba ojciec, nadaje się najwłaściwiej do takiego pouczania. Ale czyż wszyscy rodzice posiadają potrzebne uzdatnianie, zwłaszcza ze strony naukowej? — Tak więc sprawa ta bywa Spychaną wzajemnie, z domu na szkołę i napowrót. W istocie trudności są dwojakiego rodzaju, moralne i umysłowe, a zatem powinny być pokonywane jednocześnie wychowawczo i naukowo, czyli ręka w rękę w domu i w szkole. Do szkoły należą wykłady metodyczne, wspólne dla wielu dzieci; do domu, — objaśnienia okolicznościowe, najczęściej dla każdego zosobna.
Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/064
Ta strona została skorygowana.