ści. Gdzie ich niema, przypuszczać należy istnienie w danej jednostce jakichś popędów chorobliwych.
Wstydliwość wrodzona jest najlepszą ochroną młodzieży przed wyuzdaniem płciowem. Dobroczynny wpływ wstydliwości widzimy szczególnie u podrastających dziewcząt. Niewiasta bowiem, choć u niej narządy płciowe dojrzewają rychlej, nie odczuwa przecież tak nieprzezwyciężonego popędu do połączenia się z jednostką innej płci, jak mężczyzna; jej narządy płciowe choć już zdolne do spółkowania, pozostają przecież w stanie, że tak powiemy, napół sennym, dopóki ich ostatecznie nie podnieci uczucie rzeczywistej miłości, to jest skłonność duchowo-cielesna do pewnego upatrzonego mężczyzny. Dlatego to, mimo częstego niepokoju czysto zmysłowych podraźnień płciwa (części rodnych), niewiasta jest zdolna powstrzymywać się długo od spółkowania z mężczyzną. Dopóki nie poczuje niepowstrzymanego pociągu do kogoś, dopóty od poddania się żądzy mężczyzny chroni ją wstydliwość, za pomocą której odczuwa mimowoli, że byłoby wbrew przyrodzie łączyć się z człowiekiem nieumiłowanym, jedynie dla dogodzenia silnym chuciom cielesnym. Matka-przyroda uposażyła w ten sposób niewiasty korzystnie; wstydliwość niewieścia oczywiście stoi w związku z bierniejszą rolą w życiu płciowem. Mężczyzna zdobywa, porywa; kobieta daje miłość, daje się zdobywać. Wstydliwość jej, to opór chroniący ją od poddania się pierwszemu lepszemu popędowi, zachowujący ją do chwili, gdy całem jestestwem, ciałem i duszą odczuwa, iż poddanie się będzie dla niej najwyższem szczęściem. Na to oddanie się jednemu, na ten szczyt szczęścia
Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/069
Ta strona została skorygowana.