do myślenia, pamięci, pochopu do pracy; moralnie, — małoduszność, słabość woli, samolubstwo, pogardę ku sobie samemu i co ztąd wynika.
Dzieje ludzkości a szczególnie naszego narodu stwierdziły zbyt wymownie, że nadużycia zmysłowe idą w parze z upadkiem osób, rodów i ludów! Nadto należy wpajać w młodzież płci obojej poczucie wzniosłości wzajemnych stosunków.
a) Trzymanie wspólnemi środkami popędów na uwięzi siłą rozumnej woli.
b) Uszlachetnianie zmysłowych stosunków przez czułość, tkliwość, wdzięczne pieszczoty, — nie rozmiękczające a przeciwnie podnoszące ducha. Niechaj każdy stosunek cielesny będzie wyrazem spotęgowanej miłości duchowej.
c) Wtedy spółkowanie staje się czynem wzniosłym, zawierającym też w sobie najpoważniejszą odpowiedzialność względem spodziewanego potomstwa i związanego z niem losu społeczeństwa.
Nadewszystko naszą młodzieżą powinny kierować nie żądze niby samolubne, lecz w istocie samobójcze marnych uciech, połączonych z pożerającą chciwością „sakwy“, ale dążności wznioślejsze, obfitsze w zasoby trwałego szczęścia. Cuda, jakie przyroda tworzy, dźwignią popędu płciowego i sił zeń wynikających, już w zwierzętach nierozumnych, wiedzionych jedynie instynktem, przedstawiają niezmierny zasiłek moralny dla człowieka, czującego w sobie godność istoty wyższej.
Wszystko to należy popierać: religją (6-te przykazanie), historją (rozwój i rozkład krajów), literaturą (świetlane przykłady czystości i niewinności małżeńskiej), — prawdziwą oświatą (usilnem doskonaleniem się rodu ludzkiego i jego płodów). Młodzież więc, pouczana w tym kierunku od dzie-
Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/090
Ta strona została skorygowana.