Z wyżej powiedzianego wynika, że powiadamianie młodzieży o życiu płciowem, odpowiednio do jej wzrastania i dojrzewania, znakomicie przyczynia się do ochrony jej od wybryków płciowych. Boć jasnem, że dziewczyna rzeczywiście wstydliwa nietylko nie będzie zadawać się z mężczyznami nieopatrznie, lecz także będzie wzdrygać się przed potajemnem zaspakajaniem popędów płciowych środkami samopłcenia[1]. Podobnież młodzieniec, pouczony przez powołanych ku temu — w pierwszym rzędzie przez rodziców i wychowawców — o znaczeniu życia płciowego, będzie umiał uszanować swe młode, bujne siły i zachować je ku celom przeznaczonym przez przyrodę, zamiast wyniszczać przedwcześnie.
Ale nie trzeba zapominać, że celem skutecznej ochrony młodzieży przed występkami w dziedzinie płciowości wraz prawidłowem pielęgnowaniem wstydliwości powinno iść ręka w rękę prawidłowe wychowanie zdrowotne. Wpajanie najpiękniejszych zasad moralnych nie ochroni stale przeciwko pokusom ciała i otoczenia, skoro nie staramy się
- ↑ Szczegóły co do samopłcenia podane są w książeczce: „Onanizm czyli Marnopłcenie“. Nakładem wydawnictwa „Przew. Zdrowia“.