Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/121

Ta strona została skorygowana.

i umysłowych, ale może razporaz ukrócić sobie snu bez nadzwyczajnych szkód dla ustroju swego już rozwiniętego, byleby znów przy sposobności zapełnił brak; najlepiej oczywiście, gdy i dorośli zażywają snu regularnego. Dla młodzieży zaś sen regularny jest nieodzownym. Rozwijający się ustrój młodociany wymaga, po wytężeniach dnia, rozpoczynającego się rychło z wieczora i długotrwałego wypoczynku we śnie; inaczej ucierpią nerwy dziecka. Młody też mózg szczególnie dużo potrzebuje snu, inaczej ulega przedraźnieniu, a skutkiem tego jest powstrzymanie rozwoju cielesnego i duchowego, nerwowość ogólna, torująca drogę nieobyczajności płciowej.
Dzieci powinny chodzić spać jak najrychlej, powinny sypiać w ciszy i ciemności. Do spania po ciemku przyzwyczajać je od maleńkości! Nie należy zatem zabierać dzieci na jakiekolwiek zabawy, odwiedziny itp., gdzie pobyt przeciąga się późno w noc. Dziesięcio- lub jedenastoletnie chłopaki powinny sypiać po jedenaście godzin na dobę; 15-, 16-, i 17-letni, zwłaszcza niedokrwiści lub zmęczeni, jeszcze conajmniej po 8—9 godzin. Układać do snu niezbyt ciepło, ale i w niezbyt chłodnem powietrzu, na podłożu nie nader miękkiem (materac lub siennik z prześcieradłem), okrywać kołdrą lub lekką pierzynką; zimą na materac można kłaść jeszcze ciepłą derkę. Chodzi o to, ażeby dziecko w łóżku rozgrzało się w miarę, bo w zbyt chłodnem długo nie usypia, a z drugiej strony, ażeby będąc zanadto otulone, nie rozpaliło się, co wywołuje przecież napływ krwi do narządów płciowych. Nareszcie trzeba przyzwyczajać młodzież już zaraz od dzieciństwa do zmieniania koszuli rano i wieczór a także do spania w powietrzu ciągle się odnawiającem (okno otwarte!).