się, a dziecko rozmiękcza się i przeziębią się od lada podmuchu. Zważać też trzeba, że u dziecka zbyt mocno poowijanego, właśnie narządy płciowe są szczelnie otulone i silnie się rozgrzewają, co podrażnia krew![1]
Skoro wychowanie dziecka odbywać się będzie w ten sposób, iż w myśl powyższych wskazówek oddalać będziemy od dziecka wszystko, co mogłoby działać podraźniająco na krew, na nerwy, a starać się będziemy o prawidłowy krzepki rozrost młodocianego ciała, tem samem powstrzymamy przedwczesne rozbudzenie się chuci cielesnych.
Zapamiętajmy nakoniec, że bezczynność jest pod tym względem groźnym wrogiem dziecka i szkodzi zarówno rozwojowi ducha jak i ciała. Niechaj więc dzieci będą zawsze zajęte, czy to pracą lub nauką, czy rozrywką lub zabawą. Zrana, skoro się przebudzą, niechaj nie pozostają w łóżku! Zapamiętajmy, że samotność jest szkodliwą, skoro dzieci dojrzewają płciowo. I najlepiej wychowanego łatwiej napadnie i zmoże pokusa, gdy jest samotnym, aniżeli gdy się znajduje w towarzystwie (oczywiście wyłączając towarzystwo zepsutych rówieśników, od którego należy dzieci strzedz troskliwie!). Dla pewności lepiej więc zawsze mieć oko na dorastającą młodzież! Towarzystwo jest i w nocy, w sypialniach, korzystniejszem, aniżeli samotność. Lepiej, gdy kilku chłopaków dobrze wychowanych sypia w jednym pokoju — wówczas jeden drugiego się wstydzi, skoroby go napadła nieprzyzwoita chętka!
Na tem zakończyć możemy rozdział o wychowaniu zdrowotnem, nadmieniając jedynie, że
- ↑ Czytaj książkę: „Opieka nad dzieckiem przed urodzeniem i nad nowonarodzonem“).