Miesiączkowanie, perjod czyli menstruacja jest najwyraźniejszym objawem dojrzewania płciowego kobiety. Objaw ten, nazywany także regularnością, polega na okresowem siączeniu krwi z macicy — któremu zwykle towarzyszy owulacja czyli przesunięcie się jajka ze swego pęcherzyka przez jajowody do macicy (p. str. 23 i 24: rys. 7 i 8). Dawniej uważano perjody za comiesięczne oczyszczenie z „lichej“ krwi, za regularne wydalenia z ciała niepotrzebnych lub zużytych cząstek. W takim atoli razie kobiety, posiadające krew czystą i zdrową, nie powinnyby miewać wcale żadnego miesiączkowania, gdyż w takich nie byłoby nic do oczyszczenia. Przekonano się więc nareszcie, że owo zapatrywanie było zupełnie mylnem. Ale również nie można przyznać słuszności niektórym dzisiejszym „powagom“ twierdzącym, że miesiączkowanie pochodzi jedynie z owulacji, po której następuje krwawienie, t. j. że krew miesiączkowa bywa dopiero wywołaną przez dojrzewanie jajnika i po rozpęknięciu pęcherzyków Graafa. Dzieje się raczej odwrotnie: wskutek spotęgowanego podczas miesiączki ciśnienia krwi na części płciowe kobiety, pękają w jajnikach pęcherzyki Graafa, poczem dopiero następuje owulacja. Działa tu przedewszystkiem siła osmotyczna,[1] a więc pęcherzyki te pękają w sposób podobny, jak np. soczyste wiśnie na drzewie pękają pod wpływem spadającego na nie deszczu i działania słońca. Że krwawienie nie jest dopiero następstwem pęknięcia pęcherzyków Graafa, jak jeszcze podziśdzień powszechnie uczą, tego dowodzi także pojawianie się miesiączki nieraz np.
- ↑ Osmoza = przenikanie, przesiąkanie czyli mieszanie się dwóch płynów różnych przez błonkę (np. pęcherzyka), która je oddziela.