Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/156

Ta strona została skorygowana.

i żona jednako pragną nieść dary i ofiary a przytem nie posiadają nic prócz siebie samych, każdy przynosi w darze i ofierze siebie całego. Dla życia, a tembardziej dla wyżywienia i wychowania dziatwy, muszą pracować ze wszystkich sił, przez co właśnie poznają swą równorodność i równowartość. Skoro żonę macierzyństwo oderwie od pracy, to mąż z tem gorętszą usilnością i z tem głębszem samozadowoleniem, wytęża się za oboje. Gdy w swą kolej mężczyzna zaniemoże, to kobieta czyni prawdziwe cuda dla pielęgnowania swego wiernego towarzysza podróży w przygodzie, utrzymania domu, drobiazgu i chociaż troszeczkę samej siebie.
Coprawda w takich małżeństwach każdostronne wymagania pod względem wspólności duchowej są nieskończenie skromniejsze, niż wśród ludzi nie potrzebujących wywalczać tak zawzięcie każdy kęsek suchego chleba, lecz przytem nie braknie tutaj równie głębokiej.... a raczej jeszcze głębszej spójni umysłowej. Niema tu czasu ani ochoty do wypowiadania myśli i dążności słowami; czynność pochłania wszystkie władze, czyny świadczą najwymowniej o tem, co się odbywa we wnętrzu każdego.
Rzecz prosta, że takie małżeństwo może istnieć jedynie przy zobopólnem najsurowszem spełnianiu każdostronnych obowiązków, bez cienia podwładności jednej strony względem drugiej. Przede-wszystkiem mężczyzna, chociażby tylko sam jeden zarabiał na potrzeby całej rodziny, nigdy nie powinien rościć praw do szczególnych, osobistych używek. Kto pragnie być godnym i szczęśliwym mężem i ojcem, ten niechaj odpędzi na zawsze zachcianki do bawienia się w pana. Niech mężczyzna będzie głową rodziny, ale nie kapuścianą — głową rozumną, wtedy kobieta będzie sercem nie pło-