Strona:Życie płciowe i jego znaczenie.djvu/189

Ta strona została skorygowana.
XIII.
„Złe obyczaje weselne“!

Człowiek, wstępujący w związek małżeński, ma słuszny powód do weselenia się — otwiera się bowiem w jego życiu okres najważniejszy, przeznaczony do spełniania najwznioślejszych obowiązków członka ludzkości. Radość i wesele po ślubie mogą i powinny też panować w otoczeniu nowożeńców. Ale „wesele“ na sposób, jak je zwykły obchodzić społeczeństwa także nowoczesne, bywa często, bardzo często powodem długotrwałych smutków dla nowego stadła — i to wskutek różnych nieszczęsnych, bezmyślnych zwyczajów jakie zachowują się przy godach, mających być dla człowieka źródłem szczęścia.
Kto zrozumiał, jak ważnym jest wpływ na potomstwo stanu rodziców w chwili płodzenia, łatwo pojmie, że zwyczaj obfitego objadania się i opijania po ślubie, często do późnej nocy, nie może działać korzystnie na usposobienie umysłowe i cielesne młodych małżonków. A jakżeż osłabienie, wywołane w ich ustroju nadmiernem użyciem alkoholu, nie miałoby odbić się na potomku, jeżeli młoda małżonka pocznie go w swem łonie po takiem „weselu“. Przyroda wprawdzie po części przezornie zaradziła na korzyść nowych pokoleń tem, że w noc poślubną stosunkowo rzadko następuje zapłodnienie. Zaradziła dlatego, że małżonkowie i tak są zwykle po-