Ta strona została uwierzytelniona.
Hulanka.
Z bukietem w zaloty
Przyjechał zuch — maj.
Mirtami ślubnemi
Powitał go kraj.
Ty, żydzie, daj wódki.
Ty, grajku, nam graj!
Za wódkę, muzykę,
Zapłaci wam maj! — —
Jak zwija się w kręgi
Wesoły tłum par,
We włosach drżą wstęgi,
Upaja nas czar!
Więc śmiało, gdy pora,
Dziewczyno, ust daj,
Zakazał ksiądz wczora,
Pozwolił dziś — maj!
Warszawa. Andrzej Niemojewski