Ta strona została uwierzytelniona.
„Idę, ale wy głusi, nie słyszycie kroku!
Stawiam nogę, drży ziemia i walą się miasta,
wzdymam wody, ślę gromy, zimą skrócam roku;
czasem dziecię się zlęknie, poroni niewiasta,
lecz wy śpicie, choć potop wokół was już wzrasta.
A zaiste nie poślę do was dziś proroka,
by was zbudził i krwawe wam pokazał słońce,
ni komety, co rózgi rozplótłszy z wysoka
lud przeraża i wieści dni przeżytych końce,
bo niegodni jesteście, bym wam słał obrońce.