Strona:Żywe kamienie.djvu/374

Ta strona została uwierzytelniona.

i bratków trójbarwne aksamity — na stroje, płaszcze i glorje dla świętych i królowych w przeora księdze.
Nie pochwalali bracia tego wszystkiego, powiadając, że kwiatami odwodzi się od pacierzy, duszę materją kusi. W obronie jedynego swego umiłowania na ziemi wszczynał brat nawet dysputacje z zakonnikami, wywodząc, — jako, pro primo: Nazaret kwiat oznacza, pro secundo: matka świętej Anny poczęła, wąchając różę, pro tertio:...
Nie słuchały mnichy.
A niechęć ich rosła; nie tyle za kwiaty może, ile za to malowanie. Ktoś tu inne ma prawa i łaski u przeora. Święty Franciszek nie pozwalał zajmować się księgami, by swarliwego ducha klerków nie wnosić między braci. Obserwancja całkiem się psuje!
On zaś, zmęczone nad księgą oczy wynosząc z wieczora do ogrodu, myślał nieraz śród pacierzy, że niema chyba człeka (krom braci w klasztorze!), któryby pod kwiatów wejrzeniem nie rozjaśniał ducha. Cieszył się wszak i on najsurowszy z pustelników, święty Hieronim, gdy mu dziewica Eustochium kwiaty i gołębie słała.
A teraz oto, gdy mnich skończył zraszanie i z rozkoszą ogrodnika jął grzebać w ziemi, niedawne przygnębienie jego i rozterka ustępować jęły, niczem mgła z przed oczu.
Więc myśli o kwiatach, że są chyba tęczą i rozjaśnieniem świata; że najbardziej bezkorzystne uradowania się człecze chłonie ziemi rodzimej ciepło i rozsiewa za kwiaty, — by potem