tany, trochę soli, pół kilo surowych kartofli utartych na tarce, 4 deka drożdży rozpuszczonych w pół szklance mleka. Dać podrosnąć w cieple. Przed smażeniem dodać białka ubite na pianę i wymieszać ostrożnie, aby nie opadło. Smażyć, jak inne bliny.
85. HRECZUCHY. Kwaterkę mąki gryczanej rozrobić śmietaną kwaśną do takiej gęstości, aby ciasto swobodnie spływało z łyżki, osolić. Rozpalić w głębokiej patelni masło prawdziwe po połowie z kokosowem, lub też dobry olej. Kłaść ciasto po łyżce, rumienić z obu stron. Osączyć na bibule. Podawać z kwaśną śmietaną.
86. KNEDLE. Pół litra tartej bułki sparzyć trzema szklankami mleka. Trzy żółtka utrzeć do białości z łyżką masła, dodać trzy łyżki mąki, dwie cebule pokrajane drobno i zrumienione z masłem, wymieszać z bułką rozmoczoną i białkami, ubitemi na pianę, osolić, formować knedle, utarzać je w mące. W dużem naczyniu zagotować wodę, osolić, wrzucać knedle, ugotować, wylać na sito, lub wyjąć durszlakową łyżką Na półmisku polać obficie masłem, zrumienionem z cebulą.
87. PIEROGI GRYCZANE W PAPILOTACH. Dwa jaja, dwie szklanki mąki gryczanej i tyle kwaśnej śmietany, aby móc utrzeć dosyć miękkie ciasto, osolić. Duże arkusze papieru przekroić na cztery części, posmarować topionem masłem. Kłaść na nie cienkie placki ciasta, na nie po łyżce sera, utartego z jajkiem, złożyć pieróg, papier też, zawinąć ładnie brzegi papieru, poukładać na blasze, wstawić w dobrze gorący piec. Gdy papier się zrumieni, pierogi gotowe. Poodwijać z papierów, lub też podawać z niemi. W sosjerce śmietana, zagotowana z masłem.
88. KLUSKI ZAPIEKANE Z SEREM. Kubek mleka zagotować z łyżką masła, wsypać kubek mąki, łyżeczkę od herbaty soli. Wybijać na ogniu, aż od rondla odstanie. Zdjąć z ognia, wybijać dalej, aż ciasto napowrót przestygnie, wbić po jednem trzy jaja, wciąż wyrabiając ciasto. Zagotować w dużym, płaskim rondlu wodę, osolić ją, na wrzątek kłaść metalową łyżką nieduże, podłużne kluski (bardzo rosną). Gdy na wierzch wypłyną, odcedzić durszlakową łyżką. Półmisek metalowy, lub nelsonkę wysmarować grubo masłem, nasypać cienką warstwę ostrego sera, ułożyć kluski, posypać grubą warstwą tegoż sera. Gdy się uformuje złotawa skórka, podawać gorące w tem samem naczyniu.
89. KLUSKI Z BRYNDZĄ. Jak wyżej przyrządzone i ugotowane kluski wyłożyć na półmisek. Dziesięć deka bryndzy rozpuścić z łyżką masła i pół szklanką dobrej, kwaśnej śmietany, zagotować raz tylko i sosem tym polać kluski. Podawać gorące.
90. STRUDEL Z SEREM. Im cieniej się uda wyrobić ciasto, tem strudel będzie smaczniejszy. Zagnieść ciasto jak na domowy makaron, biorąc jedno jajko, szklankę wody, łyżeczkę soli i tyle mąki, ile przyjmie. Ciasto powinno dać się wałkować, lecz nie być zbyt twarde. Po zagnieceniu, wybijać ciasto o stół, lub stolnicę, poczem przykryć na stolnicy ciepłą miską i trzymać tak godzinę całą. Ciasto rozwałkować, potem położyć na obrus, przypruszony mąką, i rozciągać ostrożnie palcami, aż stanie się cienkie, jak papier — lepiej jest, jeśli to robią, jednocześnie z dwóch stron, dwie osoby. Pozostawić tak na pół godziny, aby dobrze obeschło. Sześćdziesiąt deka odciśniętego dobrze, niekwaśnego
Strona:100 postnych i jarskich dań.djvu/28
Ta strona została uwierzytelniona.