Strona:A to pan zna?.pdf/102

Ta strona została skorygowana.

— Kiedy doprawdy nic, panie jenerale, mówię tylko, że panowie, jak widzę, grają sobie w karty...

Rozmowa była bardzo burzliwa i dramatyczna. Potem długie milczenie. On, z ponurą miną, pali papierosa za papierosem. Ona, zapłakana, spogląda w dal. Wreszcie wstaje, chce odejść.
— Chciałam ci jeszcze coś powiedzieć, coś bardzo ważnego, ale zapomniałam... Idąc tu, pamiętałam... Teraz nie mogę sobie przypomnieć... Co to było? Zaraz... Ach, tak! — Złamałeś mi życie!

Niusia skończyła szkołę dramatyczną i nareszcie dostała debiut w teatrze. Gra maleńką rólkę młodej mężatki. Epizod. Ma ostro zwrócić się do męża ze słowami: „Czego znowu chcesz?“ Ale Niusia chce pokazać na scenie, jaką jest świetną aktorką. I mówi do męża omdlewająco słodkim głosem, z przymkniętemi oczyma:
— Czego?... Znowu chcesz?...

— Jako prezent ślubny ofiarowałem młodej parze serwis do herbaty na 12 osób. A ty co im dasz?
— Sitko na 24 osoby.