Strona:A to pan zna?.pdf/104

Ta strona została skorygowana.

o zrobieniu interesu: jeden z nich rzuci się do wody, drugi go uratuje i otrzyma nagrodę, którą podzielą się. Zrobione. Natan rzuca się do rzeki i zaczyna krzyczeć. „Ratunku“! Na to Moryc, który stoi na brzegu:
— Czekaj! Muszę się namyślić! Nie zauważyłem, że tu jest drugi napis: „30 złotych za topielca“.

Ktoś, przeglądając kodeks karny, westchnął:
— Jak tu żyć? Kilka tysięcy paragrafów przeciwko jednemu człowiekowi!

— Mówię panu, panie Kon, niech pan wierzy staremu doświadczonemu swatowi i niech pan weźmie tę pannę: piękna jest jak Venus, bogata, jak Krezus, niewinna — jak Dreyfus!

— Z Micią Kicelbein chcesz się żenić? Z tą lafiryndą? Pół Opatowa miało z nią romanse!
— A jeżeli nawet? — Jaki wielki jest cały Opatów?

Słówko o pesymizmie i optymizmie czyli rozmowa dyrektorów dwuch przedsiębiorstw teatralnych:
— U mnie zupełnie źle! Sala codziennie do połowy pusta...