Strona:A to pan zna?.pdf/61

Ta strona została uwierzytelniona.

Jak bomba wpada Abramowicz do kawiarni:
— Gelbfisz! Jeżeli się pospieszysz i w tej chwili polecisz do domu, zastaniesz swoją żonę z Konem!
Gelbfisz spokojnie:
— Poco mam się spieszyć? O ile ja znam Kona, to on jeszcze dobre parę godzin z nią będzie razem.

List handlowy.
Do firmy „Polgeszeft“ w miejscu.
Uprzejmie proszę Sz. Panów o przysłanie mi worka pieprzu najlepszego gatunku, tego co ostatnio. Zresztą, niech panowie będą łaskawi poczekać chwileczkę, sprawdzę w składzie, czy nie potrzebuję także wanilji.
Wracam właśnie ze składu. Wanilji mam dość jeszcze, a zapas pieprzu, jak się okazuje, jest także wystarczający.
Proszę więc nie wysyłać ani wanilji ani pieprzu.

Z poważaniem...

Nowy styl listów handlowych:
...Niniejszym przesyłamy zamówiony materjał wraz z rachunkiem, płatnym niezwłocznie gotówką. Jednocześnie powierzyliśmy sprawę naszemu adwokatowi.

Z poważaniem...