Strona:Abramowski-braterstwo-solidarnosc-wspoldzialanie.pdf/10

Ta strona została przepisana.

dwukrotny minister spraw wewnętrznych i wicepremier, prezes Spółdzielczego Instytutu Naukowego. Wojciechowski — jeden z twórców PPS, Towarzystwa Kooperatystów, drugi prezydent odrodzonej Polski. Takich znakomitych osobistości, wywodzących się z różnych regionów kraju, z różnych tradycji, było zresztą znacznie więcej, ich prace również będziemy się starali uwzględnić w przyszłych tomach.
Pierwszy tom naszej serii zawiera wybór tekstów Edwarda Abramowskiego (1868—1918). Postać to niezwykła. Działacz socjalistyczny, związany także z ruchem anarchistycznym i wolnomularskim, zapalony spółdzielca i twórca Towarzystwa Kooperatystów, zwolennik oddolnej samoorganizacji społeczeństwa, powszechnego braterstwa ludzi, zajmował się także etyką, filozofią, socjologią, psychologią, a nawet parapsychologią, wykładał na Uniwersytecie Warszawskim. Żył w czasach, gdy spółdzielczość była żywą ideą, z którą łączono wielkie nadzieje przebudowy społeczeństwa, wychowania nowego człowieka. Przeniósł na rodzimy grunt koncepcje pankooperatyzmu Charlesa Gide’a, francuskiego ekonomisty i socjologa, pragnącego w miejsce kapitalistycznych państw stopniowo tworzyć ogólnoświatową „republikę spółdzielczą”, w której sieć współdziałających ze sobą na wszystkich szczeblach dobrowolnych kooperatyw, stowarzyszeń i innych form przedsiębiorstw społecznych zastąpi dotychczasowe struktury i wprowadzi najpełniejszą demokrację, której nigdy nie uda się osiągnąć drogą rewolucji, w ustroju socjalistycznym postulowanym przez marksistów.
Hasła powolnej i systematycznej przebudowy społeczeństwa w duchu braterstwa ludzi i poszanowania wolności jednostki, podnoszenia poziomu życia i kultury wszystkich warstw, kształtowania postaw obywatelskich, postępu cywilizacyjnego, znalazły szczególny odzew na ziemiach polskich, a zwłaszcza w Królestwie, łączono je z biegiem czasu coraz powszechniej z postulatami patriotycznymi, dążeniami do wyzwolenia narodowego. Spółdzielnie, będące tu na początku XX wieku jedną z nielicznych legalnych instytucji polskich, były według Abramowskiego doskonałym narzędziem osiągnięcia tego celu, mogły stać się również szkołą demokracji i praktyki gospodarczej dla swych członków, niezależną strukturą samoorganizacji społeczeństwa,