Strona:Abramowski-braterstwo-solidarnosc-wspoldzialanie.pdf/166

Ta strona została przepisana.

ekonomicznych i kulturalnych. Dotychczasowe warunki społeczne nie pozwalały na to masom ludowym. Rzemieślnik, robotnik fabryczny, włościanin znosił biernie to, co życie mu dawało; nie miał ani umiejętności, ani siły, żeby warunki życia swego zmieniać i nowe porządki ekonomiczne zaprowadzać. Kupiectwo organizowało handel, fabrykanci — przemysł; większa własność ziemska i finansiści rynkowi organizowali rolnictwo i zbyt produktów. Tylko więc klasy bogate i uprzywilejowane miały możność tworzenia życia społecznego obok organizacji państwowej, która brała na siebie zadania szkolnictwa, zdrowotności publicznej, dobroczynności itd., szczególnie na zachodzie Europy. Udział zaś przeciętnego obywatela kraju w tych wszystkich sprawach polegał tylko na biernym poddawaniu się stworzonym warunkom, na płaceniu podatków i korzystaniu z gotowych instytucji. Przez to właśnie rozwinął się w społeczeństwach kapitalistycznych typ człowieka niezdolnego do samodzielności i inicjatywy, typ, który umie podlegać przemocy albo z nią walczyć rozpaczliwie, ale który nie jest zdolny ująć steru życia we własne ręce i samemu prowadzić swoje sprawy ekonomiczne i kulturalne. Ta cecha bierności w charakterze ludzkim jest jedną z tych, które najbardziej przeszkadzają wytworzeniu się demokracji i najbardziej sprzyjają utrzymywaniu mas ludowych w poddaństwie kapitału.
Kooperatywy, powołując jak najszersze warstwy ludu do prowadzenia spraw gospodarskich, handlowych i kulturalnych, wywierają wpływ wychowawczy wprost przeciwny — niszczą w ludziach tę poddańczą bierność i, jak mówiliśmy już, uczą człowieka być wolnym twórcą życia; a uczą przez to, że w kooperatywach zarówno włościanin, jak i robotnik lub rzemieślnik przyzwyczaja się do wspólnego i solidarnego działania z innymi dla prowadzenia wspólnych spraw; że należąc do sklepu spożywczego, spółki rolnej czy kasy, czy związku zawodowego, z konieczności rzeczy musi zajrzeć lepiej w warunki, przy których odbywa się wymiana i produkcja społeczna, zapoznać się ze sposobami administrowania i prowadzenia przedsiębiorstw i zrozumieć, w jak silnym stopniu jego własny i jego rodziny byt zależy od dobra wszystkich innych.
Z tym nowym uzdolnieniem do samodzielności idzie więc w parze i inna jeszcze przemiana moralna, jaka odbywa się w człowieku