Strona:Abramowski-braterstwo-solidarnosc-wspoldzialanie.pdf/86

Ta strona została przepisana.

Lecz nawet przy dzisiejszym stanie rzeczy kooperatywy spożywcze rozwijają zdumiewającą działalność na tym polu. Oto na przykład, w jaki sposób kooperatywa spożywcza istniejąca w Brukseli pod nazwą „Dom Ludowy” rozdziela swoje dochody roczne. Kooperatywa ta, wyłącznie robotnicza, liczy 15 tysięcy członków, a ogólna suma jej dochodów wynosiła w 1902 roku 605 000 fr. Z tego 111 000 fr. przeszło do kapitału zakładowego i na pokrycie kosztów; 370 000 zostało rozdzielone pomiędzy członków jako dywidenda osobista; 63 000 przeznaczone zostało do kasy pomocy w chorobie i bezrobociu; 47 000 — na wsparcie organizacji robotniczych fachowych i na cele oświaty; 14 000 zostało rozdzielone pomiędzy pracujących w biurach i zakładach kooperatywy. Inna znowu kooperatywa belgijska, „Naprzód” w Gandawie, licząca 7000 członków, zorganizowała bezpłatną pomoc lekarską i bezpłatne wydawanie lekarstw, oprócz tego chory otrzymuje darmo chleb z piekarni kooperatywy przez 6 tygodni. Stowarzyszenie ma także kasę pożyczek bezprocentowych i wydaje zapomogi dla rodzin osieroconych.
Istniejący w Paryżu związek kooperatyw spożywczych robotniczych, o tendencjach socjalistycznych, przyjmuje do swojej organizacji takie tylko kooperatywy, które pewną część swoich dochodów przeznaczają na cele pomocy wzajemnej, na wsparcia w chorobie i bezrobociu, na pożyczki bezprocentowe, pomoc w strajkach i bezpłatną pomoc lekarską. Nawet małe kooperatywy, rozporządzające niewielkimi stosunkowo dochodami, organizują pomoc wzajemną. W takim np. stowarzyszeniu spożywczym w Puteaux, liczącym 3787 członków, każdy przeznacza ze swojej dywidendy jednego centyma (mniej niż grosz) dziennie, co wynosi rocznie 3 fr. 65 centymów, a pomnożone przez liczbę członków daje sumę roczną 13 822 fr. Z funduszu tego stowarzyszenie wydaje swoim członkom zapomogi w razie choroby, zapewnia im pomoc lekarską i apteczną.
Wśród kooperatyw angielskich rozwinęły się inne jeszcze instytucje pomocy, zasługujące na uwagę, mianowicie „banki groszowe” i „domy zdrowia”. Banki groszowe są to kasy oszczędności ludowej, dostępne dla najuboższych. Mają one na celu gromadzić najmniejsze oszczędności ludu, nawet groszowe; nie przyjmują zaś większych wkładów jak 10 szylingów i ograniczają sumę, którą jedna osoba złożyć może